Grunt to pewność siebie!

Płeć, wiek, zainteresowania, temperamenty. Bohaterów programu „Najgorszy polski kierowca” dzieli wiele, ale łączy to, że wszyscy są wyjątkowo słabymi kierowcami. Takimi, których nikt nie chce spotkać na swojej drodze.

W najbliższym odcinku z motoryzacyjnymi zadaniami tradycyjnie zmierzą się trzy pary. Na pierwszy ogień pójdą, a raczej pojadą Michał i Jarek, którzy przyjaźnią się od dawna i dlatego znają swoje mocne i słabe strony. Z pewnością jedną z najsłabszych umiejętności Jarka jest właśnie jazda autem, dlatego Michał postanowił zgłosić go do programu. Brawurowa jazda, przekraczanie prędkości, to główne grzechy Jarka. Nie dość, że nie zdaje sobie z nich sprawy, to uważa się za całkiem dobrego kierowcę, a za ewentualne błędy na drodze zazwyczaj obwinia innych. Tym razem kozłem ofiarnym będzie właśnie Michał, który w programie wcieli się w rolę jego pilota.

Kolejną barwną parą są Emilia i wyjątkowo nieutalentowany kierowca Zenek. Emilia zgłosiła go do programu, ponieważ uważa, że jedyną czynnością, która udaje się Zenkowi w aucie, to włączanie ogrzewania. Nie zna przepisów, za ostro hamuje, zawraca w niedozwolonych miejscach. Sytuacji nie ułatwia fakt, że Zenek zwyczajnie nie lubi prowadzić auta i jak tylko ma szansę na zmiennika, to chętnie z niego korzysta.

Z kolei Marta i Robert są parą na dobre i na złe od kilkunastu lat, ale Robert woli, żeby w aucie było więcej dobrego, dlatego zgłosił Martę do programu i ma nadzieję, że dzięki temu, jego ukochana  popracuje nad swoimi umiejętnościami. Marta niestety nie radzi sobie za kierownicą najlepiej, a dodatkowo nie znosi krytyki i ciężko sobie z nią radzi. Potrafi być władcza i dyrygować innymi, więc przed Robertem, który wcieli się w rolę jej pilota, stoi nie lada wyzwanie.

Aby odnaleźć największy drogowy antytalent, uczestnicy zostaną poddani testowi jazdy miejskiej. Wszyscy wyjadę na ulice Warszawy i będą musieli odnaleźć i dojechać w wyznaczone miejsca na mapie.  Będzie gorąco i niebezpiecznie. Padną ostre słowa krytyki. W pewnym momencie nie będą mogli liczyć na pomoc swojego pilota, który w tym czasie będzie musiał złożyć tekturowy samochód. Kolejnym zadaniem będzie mecz piłki nożnej, a właściwie mecz oponą samochodową. Ostatnim wyzwaniem będzie tor przeszkód z olbrzymimi akwariami na dachu. Jeżeli uczestnicy pojadą źle, woda dostanie się do środka.

Kto poradzi sobie z motoryzacyjnymi zadaniami najgorzej? Kto powinien zrezygnować z prowadzenia auta na rzecz komunikacji miejskiej? Dowiemy się już 17 października, o godzinie 22:00 w TTV!

Zobacz także: