Najbardziej niepokorne uczestniczki w Projekcie Lady!

6. edycja reality show pojawi się na antenie TVN7 już 8 października.

W najnowszym sezonie programu szykuje się wiele nowości. Szkoła dla dam zmieni swoją siedzibę. Uczestniczki zamieszkają w zabytkowym, XIX-wiecznym Pałacu w Ojrzanowie - miejscu z bogatą historią i tradycjami.

 

Progi eksperymentalnej szkoły przekroczy tym razem dwanaście dziewcząt. Tak niepokornych osobowości w „Projekcie Lady” jeszcze nie było. Ich spektakularne i szokujące wejście do programu, na długo zapadnie widzom w pamięć. A mentorki Tatiana Mindewicz-Puacz oraz Irena Kamińska-Radomska już od pierwszych chwil poczują, że tym razem czeka je wyjątkowe wyzwanie i proces przemiany będzie bardzo trudny i pracochłonny. Muszą ułożyć nowatorski program, który trafi do wszystkich uczestniczek razem oraz do każdej z osobna. Uzbroją się w cały arsenał różnych metod, po które dotąd nie sięgały. Ale też nie było aż tak wymagających uczennic jak w tym sezonie. Szczególnie mentorka Tatiana będzie miała pełne ręce roboty. Jak dotrzeć do tak opornych na zmiany i zbuntowanych dziewczyn? Jak sprawić, by się otworzyły i chciały współpracować? Tym razem grafik uczennic „Projektu Lady” będzie pękał w szwach i obfitował w nieszablonowe zajęcia.

 

Aby trafić do negujących wszystko i nastawionych bojowo do świata dziewczyn, trzeba otoczyć je wzmożoną opieką. Dlatego też wszystkie ręce na pokład.  Do eksperymentalnego programu w szóstym sezonie show, zostanie zaproszonych jeszcze więcej ekspertów z rozmaitych dziedzin, którzy poprowadzą niekonwencjonalne zajęcia z uczennicami. Małgorzata Rozenek-Majdan, prowadząca program, jeszcze bardziej zaangażuje się we współpracę z dziewczętami. Tym razem nie tylko otoczy je opieką i będzie motywować do działania, ale przygotuje dla nich własne wyzwania i podda je trudnym próbom.

 

Podczas metamorfoz uczestniczek styliści zmierzą się z prawdziwym wyzwaniem.  Dotychczasowy wizerunek dziewcząt wymaga od nich wyjątkowo kreatywnego podejścia. Podczas pracy nad zmianą wyglądu, nie obejdzie się również bez licznych protestów i łez rozpaczy. Jedno jest pewne, zmiany będą spektakularne.

 

Każdy najmniejszy krok uczennic szkoły dla dam, będą śledzić kamery przez 24 godziny na dobę. Mentorki po dokładnych obserwacjach, długich rozmowach i rozważeniu wszystkich za i przeciw, będą decydować o tym, które z dziewcząt w kolejnych tygodniach opuszczą pałac. Tylko jedna z nich zdobędzie główną nagrodę i tytuł Pierwszej Damy „Projektu Lady”. Podczas uroczystej gali, dowiemy się, która z trzech  finalistek otrzyma trzymiesięczne stypendium w szkole językowej za granicą.

 

Zobacz także: